Wiecie co? Serio kochamy tą robotę…

????Raz jesteś w biurze – pijesz kawkę, coś ustalasz, coś montujesz, ładujesz baterie na kolejne nagrania…

????Kolejnego razu wskakujesz w suchy skafander i zjeżdżasz windą po pas w wodę, trzymając w ręce set z kamerą i gimballem ????.

???? ???? Zgody na nagrania, zgody na lot dronem, kaski, kamizelki i pobudka o 3:00, aby być gotów przed 5:00 i nagrać wpłyniecie tej jednostki przy wschodzącym słońcu.

Efekt naszych zmagań możecie sprawdzić w relacji poniżej (spokojnie! kamera nie utopiona, a Hubert wrócił suchutki ????).

Efekt – video dla Omida Sea And Air